House of Cards
Michael Dobbs
Dobrze, kiedy człowiekowi wpada do ręki książka przypadkowa,
której nie planował czytać.
Tak było właśnie w przypadku "House od Cards", e-book kupiłam jako kota w worku za śmieszne pieniądze. Wcześniej słyszałam, że jest serial o takim tytule, wiedziałam, że fabuła kręci się wokół polityki. Tyle.
Tak było właśnie w przypadku "House od Cards", e-book kupiłam jako kota w worku za śmieszne pieniądze. Wcześniej słyszałam, że jest serial o takim tytule, wiedziałam, że fabuła kręci się wokół polityki. Tyle.
I co? Mniam mniam proszę państwa, smakowała mi ta historia
bardzo bardzo. Wyraziste charaktery, całkiem fajnie poprowadzona intryga. A czytelnik
stoi obok i patrzy jak bohaterowie układają kolejne puzzle politycznej
układanki. Czynnikiem motywującym większość działań jest władza, chęć zdobycia
jej, utrzymania. Moralność i uczciwość, to w wśród polityków ciężki temat.
Bardzo podobała mi się czujność każdego z głównych graczy, umiejętność oceny
drugiego człowieka, czy może on stanąć na drodze do władzy. Co zapamiętam
przede wszystkim, że w polityce nie
szacunek jest najważniejszy, a strach, to cały sekret.
Ciekawe, czy ta książka będzie aktualna za kilkanaście lat?
Pewnie tak, mechanizmy zdobywania władzy, wymiany pewnych przysług między
wpływowymi osobami, pozbywanie się niewygodnych graczy - to wszystko było, jest
i pewnie będzie. Może zmienią się sposoby, ale gra o władzę jest ponadczasowa. Pewnie
dlatego ta książka zachwyciła tak wiele osób.
Chyba przyszła pora na serial... :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj Gościu. Miło mi, że tu jesteś. Jeśli chcesz, napisz coś od siebie, proszę tylko o kulturę wypowiedzi i szacunek.