Obietnica Łucji
Dorota Gąsiorowska
Debiuty pisarskie to zawsze ciekawa zagadka, co zaproponuje nam ktoś nowy, nie wiadomo dokładnie czego się spodziewać. „Obietnica Łucji” jest debiutem Doroty Gąsiorowskiej i życzę każdemu pisarzowi takiego debiutu.
Propozycja debiutantki to książka, która bardziej zaciekawi kobiety, które najpewniej będą mogły odnaleźć cząstkę siebie w którejś z bohaterek.
Łucja jest kobietą po przejściach, która mimo dostatniego i poukładanego życia postanawia wszystko zmienić. Dochodzi do wniosku, że jej poczucie bezpieczeństwa jest złudne, ucieka z miasta, gdzie ma dobrze prosperującą firmę, na wieś, gdzie zostaje nauczycielką. Zmiana jest radykalna i od samego początku wygląda na ucieczkę.
Na początku książki poznajemy Łucję, jej rozterki, razem z nią trafiamy do Różanego Gaju. Autorka pisze w sposób barwny, bardzo szczegółowy, z właściwą kobietom wnikliwością opisuje szczegóły wyglądu bohaterów i wsi. Dzięki temu nie mamy problemu z wejściem w świat Łucji. Kolejne sytuacje są pretekstem do poznania przeszłości Łucji i motywów jej działania. Jednak nie od razu dowiadujemy się, dlaczego Łucja uciekła.
Różany Gaj z pewnością was zachwyci, to wieś z tajemnicą, trochę sielska i bajkowa, bo jest pałac, można też powiedzieć, że jest królewna...
Rytm życia na wsi często podlega rytmowi natury. Również w „Obietnicy Łucji” pory roku dyktują zmiany w życiu bohaterów. Kiedy poznajemy Łucję jest zima, zarówno na dworze jak i w jej sercu. Kolejne uczucia, zmiany, rozwój sytuacji płyną zgodnie z rytmem natury. Razem z wiosną pojawia się nadzieja.
W książce nie brakuje pozytywnych bohaterów, dobrych, poczciwych ludzi, którzy momentami wydają się aż nierealni w swojej dobroci. Podobnie jest ze zbiegami okoliczności, dzięki którym udaje się rozwiązać wiele problemów. Całość wyglądała tak, jakby przeznaczenie miało dla każdego z bohaterów swój plan i po prostu tak miało być, nawet jeśli czasem myślałam sobie, że takie rzeczy się nie dzieją ;-)
Świat w „Obietnicy Łucji” jest słodko-gorzki, jak życie. Bohaterowie borykają się z wieloma niełatwymi sytuacjami w ich życiu, ale potrafią się też cieszyć z drobiazgów, które wypełniają ich życie. Łucja próbuje odnaleźć swoje szczęścia i wyjazd do Różanego Gaju jest jej szansą na nowe życie w harmonii ze sobą.
Fabuła jest wciągająca, bo oprócz perypetii bohaterów jest też zagadka związana z pałacykiem, którego tajemnicę trzeba dopiero odkryć.
„Obietnica Łucji” to ciepła opowieść o bohaterce, która z jakiś powodów jest nam mniej lub bardziej bliska. Autorka serwuje nam trochę radości i trochę wzruszeń, zwraca uwagę na ulotność wielu spraw, a co ważne, z ust bohaterów pada sporo mądrych, życiowych prawd i na szczęście nie brzmią one jak wytarte, błahe frazesy. Kiedy jesteśmy w Różanym Gaju razem z Łucją, przeżywamy wszystko z nią, nawet jeśli część rzeczy wydaje nam się nierealna i w głębi serca czujemy, że będzie happy end, to losy głównej bohaterki poruszają, wciągają i zapewniają sporo emocji.
Na koniec warto dodać, że książka jest po prostu dobrze napisana, czyta się ją szybko i dobrze. To duży atut, pewnie dlatego przeczytanie przeszło 400 stron zajmuje tak niewiele czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj Gościu. Miło mi, że tu jesteś. Jeśli chcesz, napisz coś od siebie, proszę tylko o kulturę wypowiedzi i szacunek.