środa, 4 marca 2015

Jeśli chcesz zarwać noc...

Trzynasta opowieść
Diane Satterfield




To jedna z tych książek, o których długo się pamięta. Kiedy czytałam „Trzynastą opowieść” otaczała mnie aura tajemniczości, zagadki oraz zapach dużej ilości książek – takie odnosiłam wrażenie :)


„Trzynasta opowieść” to gratka dla każdego, kto lubi czytać, bo życie głównych bohaterek toczy się wokół książek. Margaret Lea jest córką antykwariusza i miłośniczką książek. Na jej drodze staje ekscentryczna kobieta, pisarka uwielbiana przez tłumy czytelników – Vida Winter. Razem z nią pojawia się rodzinna tajemnica i sporo dodatkowych zagadek. Książka jest nastrojowa, ożywają w niej duchy przeszłości, zderzają się silne charaktery głównych bohaterów.


Niestety im więcej szczegółów dodam, tym bardziej zdradzę fabułę, a tego absolutnie nie chcę, bo książka jest warta przeczytania. Ja pochłonęłam ją, zarwałam noc, bo była ciekawa, co będzie dalej. To jedna z tych książek, które chce się przeczytać jak najszybciej, żeby się dowiedzieć, jakie jest rozwiązanie zagadki. A z drugiej strony, kiedy już skończy się czytać, jest ogromny żal, że za szybko się skończyła. Podobno taka opinia to najlepsza zachęta do przeczytania książki. Mam nadzieję, że tak właśnie jest i sięgniecie po „Trzynastą opowieść”, bo warto.

Niedawno, po długiej przerwie, pojawiła się kolejna książka Diane Satterfield pt. „Człowiek, którego prześladował czas”. Jestem bardzo ciekawa, czy autorka znów zabierze mnie w ciekawą literacką podróż. Bo oczywiście książka już czeka na swoją kolej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj Gościu. Miło mi, że tu jesteś. Jeśli chcesz, napisz coś od siebie, proszę tylko o kulturę wypowiedzi i szacunek.